czwartek, 26 czerwca 2014

start of happiness

Hej,opowiem Wam na początek coś o sobie, bo jestem tu nowa.
Zaczęłam swoją walkę z odchudzaniem od równego roku. Były wzloty i upadki, chudłam, tyłam i tak w kółko. 29 lipca wyjeżdżam na Korfu i jak się pewnie domyślacie chcę wyglądać zjawiskowo-szczupło. Nie to, że jestem mega gruba, nie mam otyłości, wgl BMI waga w normie, ale nie czuję się w swoim ciele i jest potrzebne mi zrzucić kilka kilogramów. W tej chwili ważę 55 kg przy 163 wzrostu, ważyłam już 52, ale jak wspomniałam wcześniej moja droga jest dość długa i kręta. Nie chcę się głodzić, bo już to przerabiałam i były tego złe konsekwencje, a chcę być zdrowa. Pewnie raz do czasu bardzo mało zjem, jakoś nie mam apetytu albo głodówka raz do czasu z powodu zawalonego poprzedniego dnia, ale to zdarza się dość rzadko.
Powtórze nie jest to żaden blog proana, tylko po prostu blog osoby, która po prostu może mniej je, ale nie mega się głodzi. Dziwnie to brzmi, wiem, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.
Od dobrego roku już obserwuję właśnie takie blogi aż w końcu postanowiłam zabrać się za siebie. Podoba mi się, że można kogoś wspierać i również Ciebie wspierają, mam nadzieje, że mi również pomożecie. Zawsze w grupie raźniej, większa motywacja itd.
Chciałam się zabrać za dietę HSGD. Już ją przerabiałam wiele razy i jestem zadowolona, bo przede wszytskim czuję się dobrze. Któraś chętna, żeby podjąć się wspólnie zadania? Zapraszam.

Chyba na tyle dziś, powodzenia Wam, kochane.:)

8 komentarzy:

  1. Jejku, nie jestem sama, mam tyle samo wzrostu.i taką samą wagę.
    Życzę powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, to wspaniale, wieksza motywacja.:) również życzę powodzenia.:*

      Usuń
  2. Trzymam za Ciebie kciuki i będę zaglądała jak przebiega Twoja walka :)
    Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj ;> Również liczę na to, że będziemy się wzajemnie wspierać i sobie doradzać. Jestem w trakcie pisania jadłospisu na HSGD i myślę, że może Ci pomóc w razie braku pomysłów. W najbliższym czasie pojawi się na moim blogu także zapraszam c;Trzymam kciuki żeby Ci się udało i życzę powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno z niego skorzystam!:) Dziekuje i również trzymam kciuki.:*

    OdpowiedzUsuń
  5. No to witam w klubie- ja też nie jestem Pro-Ana, tylko jem mało i podobają mi się nieco chudsze sylwetki niż 'normalnym' ludziom ;)
    Co do diety.. ach, kusisz, chętnie bym się przyłączyła, ale już zaczęłam coś innego i dopiero w sierpniu będę podnosić kalorie i przechodzić na coś podobnego ;) Ale będę trzymać kciuki za Ciebie i tu zaglądać, tak więc powodzenia! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez z mila chęcią bede Cie odwiedzac.:) Dziekuje i rowniez trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia!:*

    OdpowiedzUsuń