poniedziałek, 30 czerwca 2014

4 dzień.

Hej, dzisiaj dzień minął mi wręcz wspaniale. Byłam u fryzjera, od początku w planach było, żebym zrobiła sobie takie pasemka blond, jakby refleksy od słońca, ale postawiłam na ryzyko i walnęłam sobie więcej, prawie, że całe. Jestem blondynką i wiecie co? Czuję się tak wspaniale, odzyskałam jakoś pewność siebie. Czuję się piękna. Nie myślcie sobie, że jestem jakimś narcyzem, ale po prostu czuję się wspaniale. Z dietą idzie mi super, nowy kolor włosów, nowa ja. Jest pięknie, wierzę,że tylko schudnę i będę najszcześliwszą osobą na całej kuli ziemskiej! Jest po prostu pięknie, dawno nie miałam tak dobrego humoru,a przede wszystkim pewności siebie.
Dzisiaj pierwsza lekcja kursu z angielskiego, minęło calkiem spoko, podoba mi się. Jestem najmłodsza, srednia wieku wynosi z 35 lat, no, ale cóż idę się tam uczyć.

W te wakację dąże do wszystkich celów i jestem przekonana, że je osiągne. Schudne, nauczę się angielskiego, będę dbała o paznokcie, wlosy, skórę wszystko. Będzie pieknie. W sumie już jest, grunt to ciagnąć to tak, aby szczęście nigdzie się nie zagubiło.

W dzisiejszym bilansie na II śniadanie oraz obiad, mialam owoce i warzywa i wg HSGD nie powinnam wliczać, ale ja symbolicznie wliczę, nie czułabym się dobrze. Na kolację specjalnie zjadłam coś bardziej kalorycznego, ponieważ gdybym zjadła coś lżejszego to by było trochę za mało kalorycznie.

Bilans:
Śniadanie:
-płatki z mlekiem(260)
-kawa(20)
II śniadanie:
-truskawki(50)
-kawa(20)
Obiad:
-warzywa na patelni(pomidor, cukinia,papryka, seler naciowy)(70)
Kolacja:
-jogurt naturalny z granolą(270)

Razem: 690kcal/900kcal


Trzymajcie się, kochane!

5 komentarzy:

  1. Bardzo pozytywny post, aż miło się takie coś czyta :)
    No i śliczny bilans, jestem z Ciebie dumna!!! :D Oby tak dalej, a HSGD zaliczysz na 6+ :) Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle tu pozytywnej energii :) Też chciałabym osiągnąć moje wakacyjne cele. Byłabym mega szczęśliwa. Życzę by Tobie się to udało - spełnić każdy i ten mniejszy i ten większy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku jak tu pozytywnie, oby jak najdłużej <3 Cieszę się z Twojego szczęścia, nie trać motywacji. Wierzę, że osiągniesz swoje cele i tego Ci życzę. Bilans wyszedł świetny, a w przyszłości jak będziesz czuła, że zbyt mało kalorii Ci wychodzi to zjedz bardziej kaloryczny obiad. Jak wybierzesz kolacje to możesz nie zdążyć spalić.. Ale to tylko taki szczególik, drobna uwaga ode mnie ;) Myślę, że nie powinnaś mieć problemu z HSGD, powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, polecam jesc wiecej na obiad, zas mniej na kolacje - nigdy na odwrot!! Tez jestem teraz na HSGD, zycze powodzenia !!

    OdpowiedzUsuń
  5. Grunt, że mieścisz się w swoim bilansie. To najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń