Hej!
Dzisiejszy dzień minął w sumie dobrze, nie byłam w szkole, bo jechałam do ortodonty. Tak mnie bolą zęby, że już wziełam dwie tabletki, kompletna porażka, no ale co, to dobrze, znaczy, że działa.:D
Humor mam i to bardzo dobry, czuję się niesamowicie, dzięki temu, że nie zawaliłam dnia i dlatego,że jest piękny bilans. Czego chcieć więcej?
A właśnie! Dziękuje Wam za wszystkie komentarze, jesteście kochane. Po przeczytaniu ich mam jeszcze większą mobilizację i chęć działania.
Bilans:
Śniadanie:
-mini skibeczka ciemnego chleba Natura z szynką indyka(60)
II śniadanie:
-kaszka manna z blenderowaną brzoskwinią(210)
-kawa x2(40)
Obiad:
-łosoś pieczony (400)
-kawa(20)
Kolacja:
-jogurt naturalny z blenderowanymi brzoskwinią i nektarynką(200)
Razem: 830kcal
Łosoś dość kaloryczny, ale nie przejmuję się, jest zdrowy z mnóstwem zdrowych tłuszczy, więc no. Ma być zdrowo w końcu, prawda?
No na tym kończę i lecę Was odwiedzić.
Trzymajcie się:*
Jedzenie super zdrowe, tak trzymać ;) Łosoś fakt, jest kaloryczny, ale jego właściwości i smak chyba to rekompensują :D Oby jak najwięcej u Ciebie takich dobrych dni, buziaki ;*
OdpowiedzUsuńZdrowo, pięknie, smacznie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki mocniutko za Ciebie!!! :)))
OdpowiedzUsuńi jak masz czas to zapraszam do siebie:
http://zerokalorii.blogspot.com/
Zdrowo, smacznie i w sumie chudo, super sprawa. Trzymaj się i życzę jak najwięcej takich dni! ( tylko darujmy sb te bolace zeby )
OdpowiedzUsuńnie patrz aż tak bardzo na kaloryczność jeśli chodzi o tak zdrowe jedzenie, jak łosoś. bilans piękny, choć nie polecam jedzenia owoców na kolację :)
OdpowiedzUsuńŁosoś ma w sobie dużo białka dlatego nie przytyjesz od niego, nie bój się ;)
OdpowiedzUsuńJa też dziś jadłam łososia:)
OdpowiedzUsuńPiękny bilans
<3